W złotnictwie najczęściej używana jest tzw. emalia dołkowa (email champleve). Technika tej emalii polega na tym, że emalią pokrywa się zagłębienia wytworzone na przedmiocie przez prasowanie, trawienie lub rytowanie w ten sposób, że po wtopieniu tworzy ona z resztą przedmiotu równą i gładką powierzchnię. Wyżłobienia muszą być jednakowej głębokości, gdyż w przeciwnym razie w przedmiocie tworzą się napięcia, które powodują odpryśnięcia emalii. Największy rozkwit tej techniki emalierskiej przypada na XII i XIII wiek, a jej głównymi ośrodkami były miasta Kolonia i Limoges.
Emalia komórkowa (email cloisonne) różni się całkowicie od techniki poprzedniej. Polega bowiem na tym, że na powierzchni przedmiotu układa się paski metalu lub też druciki w rozmaite wzory i ornamenty, przez co tworzą się komórki, które następnie wypełnia się emalią. W technice tej do mistrzostwa doszli Chińczycy. Złotnicy bizantyńscy pozostawili również wiele wspaniałych prac i wyrobów złotych, ozdobionych emalią komórkową.
Emalia mieszana (bnail mixte), bardzo rozpowszechniona w średniowieczu w Nadrenii, polega na tym, że większe zagłębienia w przedmiocie przedzielane są ułożonymi w ornament drucikami.
Emalia okienkowa (email a jour) różni się od poprzednich technik tym, że nie posiada zupełnie metalicznego podkładu, a szkliwem wypełnia się szkielet utworzony w formie ornamentu z drucików lub wycięty z blachy.
Emalia „en relief” różni się zdecydowanie od poprzednich technik, gdyż szkliwo wnoszone jest nie do komórek, lecz przedmiot płasko rzeźbiony cały pokrywa się emalią. Uzyskane w ten sposób efekty zdobnicze i gra światła są specjalnie piękne, gdyż barwna, przezroczysta emalia w miejscach, gdzie jej warstwa jest cienka, pozwala na uzewnętrznienie się barwy srebra czy złota, miejsca zaś pokryte grubszą warstwą są zacienione. W technice tej niezwykłą zręcznością i biegłością odznaczyli się złotnicy francuscy.
Emalia malarska znajdowała zastosowanie w złotnictwie do zdobienia pudełek, szkatułek, płyt. Technika ta polega na tym, że szkliwem powleka się całą powierzchnię przedmiotu, najczęściej obustronnie; na tym podkładzie maluje się pędzelkiem obraz, który następnie jest wypalany. Największy rozkwit tej techniki przypada na wiek XVI, a najpiękniejsze prace wykonywali złotnicy w Limoges.