Elektrolityczna rafinacja złota cz.1

Metody elektrolitycznej rafinacji złota — Wohlwilla i srebra — Mobiusa, umożliwiają wykonanie rafinacji złotnikom bez specjalistycznego wykształcenia chemicznego. Elektrolityczna rafinacja złota i srebra ma tę przewagę nad metodami chemicznymi, że dzięki niej można w krótkim czasie otrzymać te metale w dużej ilości i o wielkiej czystości. W metalach fizycznie czystych zawartość domieszek waha się w granicach od 0,01 do 0,05%.

RAFINACJA ZŁOTA

Sposób elektrolitycznej rafinacji złota wynalazł w 1878 r. E. Wohlwill. Metoda ta stosowana była prawie przez 20 lat przez afinerię metali szlachetnych w Hamburgu (A. G. Norddeutsche Affinerie) w całkowitej tajemnicy, zanim została opatentowana i podana do wiadomości publicznej.

Metodę elektrolitycznej rafinacji złota stosuje się przede wszystkim do stopów złota zawierających platynę, a także do wszystkich innych stopów o wysokiej próbie złota, a więc — w przypadku surowca złotego otrzymywanego jako produkt uboczny przy hutniczej przeróbce miedzi, ołowiu lub niklu oraz przy przeróbce odpadków pracowni złotniczych. Otrzymuje się bowiem wówczas koncentrat, który można określić jako stop srebra z zawartością złota. Stop ten — po elektrolizie sposobem Mobiusa — daje pozostałość o zawartości 96-98% złota i ok. 2% platyny. Dla pozostałości o takim właśnie składzie najlepszym sposobem rafinacji jest elektroliza metodą Wohlwilla.

Rafinacja elektrolityczna opiera się na zjawisku rozpuszczania się złota wskutek polaryzacji anodowej w gorącym, silnie zakwaszonym kwasem solnym, roztworze chlorku złota, przy czym zjawisku temu nie towarzyszy wydzielanie się ani chloru, ani tlenu. Miedź, platyna, rod i pallad przechodzą do roztworu, a ołów i srebro w postaci trudno rozpuszczalnych chlorków przedostają się do szlamu anodowego. Osm i iryd praktycznie nie są atakowane i również dostają się do szlamu.

Ponieważ potencjał normalny złota, wynoszący +1,42 V, różni się znacznie od najbliższego mu potencjału rtęci o 0,7 V, elektroliza złota daje metal o doskonałej czystości, praktycznie — próby 1000/1000.

W celu przeprowadzenia elektrolizy złota elektrolit musi mieć nie tylko odpowiedni skład, lecz spełniać również inne warunki. Powinien mianowicie w 1 l zawierać co najmniej 100 g wolnego kwasu solnego, aby uniknąć wydzielania się na anodzie chloru; zawartość wolnego kwasu solnego nie może jednak przekraczać 140 g kwasu w 1 l elektrolitu, gdyż wtedy wydzielający się na katodzie osad złota jest ciemnoczerwony i źle się przemywa. Zawartość złota w elektrolicie musi być stale regulowana przez dodatek chlorku złota w ten sposób, by nigdy nie spadła poniżej 50 g na 1 l roztworu. Temperatura elektrolitu winna wynosić 65-70°C. Ważne jest, by temperatura nie ulegała poważniejszym wahaniom, zwłaszcza by zbytnio się nie obniżała, gdyż wtedy będzie się tworzył chlorek ołowiu, który mógłby zanieczyścić wydzielające się czyste złoto. By utrzymać możliwie stałą temperaturę kąpieli, należy ją podgrzewać w łaźni wodnej, a nie na płytce elektrycznej.