PLATEROWANIE BEZ UŻYCIA PRĄDU ELEKTRYCZNEGO

Wszystkie metale można ułożyć w szereg, w którym kolejno się wypierają z roztworu. Uporządkowane w ten sposób metale nazywają się „szeregiem napięciowym metali”. Szereg ten przedstawia się następująco: magnez — glin — cynk — żelazo — kadm — nikiel — cyna —  ołów — miedź — rtęć — srebro — złoto — platyna.

Metal mniej szlachetny wypiera zawsze metal bardziej szlachetny z roztworu jego soli. Na przykład z roztworu soli miedziowej można wydzielić wolną miedź, gdy zanurzy się w nim kawałek cynku, który —jak widać w szeregu —jest mniej szlachetny niż miedź. Odpowiednia ilość cynku przechodzi do roztworu, a z roztworu wydziela się równoważna ilość miedzi. Wytworzone w ten sposób powłoki metaliczne są nietrwałe i bardzo cienkie, gdyż z chwilą pokrycia przedmiotu pierwszą cieniutką warstewką ustala się równowaga w kąpieli i wydzielanie się metalu z roztworu ustaje. Na tym tzw. ciśnieniu roztworowym metali opiera się kilka metod platerowania bez prądu, z których najbardziej interesują złotnika: a) złocenie przez zanurzanie, b) złocenie przez pocieranie, c) złocenie przez kontakt.

Wszystkie kąpiele do platerowania bez prądu bardzo szybko się zużywają, gdyż zanieczyszczają się obcymi metalami. Stosuje się je tylko wtedy, gdy chodzi o szybkie i tanie upiększenie wyrobów.