WYŻYNY ZACHODNIEJ SYBERII.
Silne trzęsienia ziemi występujące na terenach uważanych za asejsmiczne zawsze wywołują zaskoczenie. Do takich właśnie obszarów należą przedgórza Ałtajsko-Sajańskie zachodniej Syberii. Nie leżą one bezpośrednio w pasie styku płyt globalnych, lecz do niego przylegają. Trzęsienia ziemi występują tu bardzo rzadko, ale ich intensywność jest duża. Zachodnio syberyjskie wyżyny zwróciły uwagę sejsmologów po silnym trzęsieniu ziemi, które wystąpiło w lutym 1965 roku, w okolicy miasta Kamień nad rzeką Ob, położonego w odległości 200 kilometrów na południowy zachód od Nowosybirska. Intensywność tego trzęsienia oceniona została na 8 stopni w dwunastostopniowej skali energii, stosowanej w Związku Radzieckim.
Wstrząsy podziemne pochodzące od kamieńskiego trzęsienia były odczuwalne w promieniu 400 kilometrów.
W Nowosybirsku intensywność ich była oceniana na 3—4 stopnie. W samym mieście Kamień, liczącym 60 tysięcy mieszkańców, zniszczenia były bardzo duże. Trzęsienie zaczęło się od podziemnego łoskotu, po którym nastąpiło kilka silnych wstrząsów. Epicentra wstrząsu głównego i wstrząsów następczych zlokalizowane były na małym obszarze. Trzęsienie to było płytkie. Ognisko znajdowało się na głębokości od 15 do 20 kilometrów. Powierzchnia, na której był słyszalny łoskot obejmowała 3 tysiące kilometrów kwadratowych. Wstrząsy następcze miały intensywność 5—6 stopni i wszystkim towarzyszył łoskot podziemny. Ożywienie aktywności sejsmicznej nastąpiło właściwe już w 1964 roku, kiedy to w okresie od marca do czerwca zarejestrowano w pobliżu miasta Kamień osiem wstrząsów podziemnych, z których najsilniejszy miał intensywność 5 stopni. Potem nastąpiła cisza sejsmiczna, która trwała do lutego 1965 roku.
Dane o trzęsieniach ziemi zachodzących na terenach zachodniej Syberii notowane są od połowy XVIII wieku, tzn. od czasów, gdy na skutek rozwoju górnictwa i wydobycia rud zwiększyła się gęstość zaludnienia tych rejonów. Do początku XIX wieku nie stwierdzano wstrząsów o sile większej niż 4 stopnie. Pierwsze odnotowane trzęsienie ziemi, którego intensywność można obecnie ocenić na 6 stopni, wystąpiło w 1829 roku w pobliżu miasteczka Suzun. Wyraziło się ono silnym wstrząsem, po którym, tego samego dnia, nastąpiło jeszcze osiem dalszych wstrząsów. Według istniejących opisów trzęsienie z okolic Suzun było odczuwalne w odległym o ponad 100 kilometrów mieście Barnauł. Trzęsienie w Barnaule zaczęło się od silnego uderzenia, przypominającego grzmoty piorunów, potem ziemia kołysała się przez 3 minuty, ale szkód nie odnotowano.