Elektrolityczna rafinacja złota – Przeróbka zużytego elektrolitu

Przeróbka zużytego elektrolitu. W czasie rafinacji elektrolitycznej złota następuje zawsze znaczne wzbogacenie elektrolitu, przede wszystkim w platynowce, które przedostają się tutaj z rozpuszczającej się anody. Z elektrolitu takiego wydobywa się naprzód złoto na drodze elektrolizy, stosując wokół anody diafragmę z nie wypalonej, porowatej porcelany, którą wypełnia się rozcieńczonym kwasem siarkowym. Po włączeniu prądu na anodzie wydziela się tlen, podczas gdy na znajdującej się poza diafragmą katodzie wydziela się cała ilość znajdującego się w elektrolicie złota. W celu wydzielenia platyny na roztwór — po usunięciu z niego złota — działa się stężonym roztworem salmiaku, przy czym platyna wydziela się natychmiast w postaci żółtego osadu salmiaku platynowego. Po odsączeniu tego osadu na pozostały roztwór działa się stężonym amoniakiem. Pod działaniem amoniaku wydziela się cielistoczerwonawy osad sześciochloropalladanu amonowego (NH4)2PdCl6. Po dłuższym podgrzewaniu w łaźni wodnej osad ten w roztworze amoniakalnym przechodzi do roztworu, przy czym sól palladu ulega redukcji. Po zakwaszeniu tego roztworu kwasem solnym wydziela się jasnożółty osad dwuchloro-dwuaminopalladu (NH3)2PdCl2. Przez rozpuszczenie tego osadu w amoniaku i ponowne strącenie kwasem solnym, przesączenie, przemycie i wyżarzenie otrzymuje się gąbkę palladu o zawartości 999/1000 tego metalu.

Poprzednio otrzymany salmiak platynowy po ostrożnym wyżarzeniu daje gąbkę platyny o próbie ok. 980/1000. Gąbkę tę rozpuszcza się w wodzie królewskiej i ponownie strąca salmiakiem, otrzymując platynę próby 0,999 i wyższej.

Na pozostały po wydzieleniu złota, palladu i platyny roztwór działa się pyłem cynkowym, gdyż może on jeszcze zawierać nieznaczne ilości irydu i rodu, jak również ślady platyny i palladu. Pod wpływem cynku metale te wytrącają się w postaci czarnego osadu, z którego wydziela się poszczególne platynowce metodami przewidzianymi dla tego rodzaju pracy.