Rafinacja metali szlachetnych, zwana również „szejdowaniem” (niemieckie to słowo ma już u nas swoją 500-letnią tradycję), polega na wydzielaniu czystych metali szlachetnych z ich stopów. Wydzielanie to przeprowadzano dawniej wyłącznie na drodze suchej, przez długotrwałe prażenie w tyglach z miałem ceglanym, solą, siarką i innymi ciałami. Obecnie stosuje się metody polegające na rozpuszczaniu stopów metali szlachetnych i na wydzielaniu czystych metali z roztworów środkami redukującymi.
Aby uniknąć strat, wydzielanie musi być przeprowadzane bardzo uważnie i dokładnie. Zwłaszcza przy rafinacji złota i platyny nie wolno od razu wylewać roztworów, z których metale te zostały wydzielone. Roztwory te, zwłaszcza barwne, należy zawsze pozostawić przez całą dobę, a gdy po tym czasie nie wydzieli się z nich osad metali szlachetnych, można je dopiero bez obawy strat wylać do zlewu.
Ponieważ przy rozpuszczaniu metali szlachetnych zarówno w wodzie królewskiej, jak i w kwasie azotowym wydzielają się trujące gazy, czynność tę wykonywać należy zawsze pod dobrym wyciągiem, odprowadzającym szkodliwe gazy do komina.