Znaki miejskie – Elbląg

Miasto założone w pierwszej połowie XIII w. przez Krzyżaków i opatrzone zamkiem, było ważnym portem handlowym. Wiek XIV przynosi rozkwit handlu i rzemiosła, a w 1385 r. odnajdujemy pierwszą, wzmiankę o istniejącym tu cechu złotniczym1. Po długotrwałych utarczkach z Krzyżakami w 1466 r, miasto przeszło pod panowanie królów polskich. Od połowy XVI w. przeżywa ponowny rozkwit rzemiosła i handlu — m.in. utrzymuje ożywione kontakty z Anglią i Holandią. Początek XVIII w. to okres częstych spustoszeń dokonywanych przez obce wojska, a także wzrastających trudności żeglugowych na zalewie wiślanym. Elbląg po pierwszym rozbiorze przeszedł pod panowanie króla pruskiego.

Jak można się domyślać, przepisy probiercze były tu analogiczne do obowiązujących w sąsiednim Gdańsku. Elbląska ustawa cechowa z 1594 r. nakazuje bicie znaków imiennych lecz nic nie wspomina o znakach miejskich. Rok 1647 przynosi zarządzenie cechowe nakazujące używanie do produkcji srebra 13-łutowego oraz bicie znaku miejskiego na tutejszych wyrobach. Obyczaj -ten przetrwał aż do trzeciej ćwierci XIX w.

Znak miejski Elbląga jest powtórzeniem herbu miejskiego, którego tarcza jest podzielona poziomo na dwie połowy — w górnej na białym tle widnieje czerwony krzyż, w dolnej na tle czerwonym krzyż biały. Znaki miejskie często odwracają tę kolejność barw i ciemne tło z białym krzyżem lokują na górze.

Na dziewiętnastowiecznych obiektach złotniczych obok znaku miejskiego spotyka się cechy literowe — „A”, „B”, „C”, „D”, „E” — będące zapewne cechami probierzy2.

Badania nad znakami elbląskimi są dziś niezbyt zaawansowane. Do opracowania Czihaka trochę nowego materiału dorzucił Rosenberg nie zawsze jednak, zwłaszcza w datowaniu, budzi on zaufanie. Dlatego też nie wszystkie reprodukowane przez niego znaki Elbląga powtórzyłem w niniejszym opracowaniu. Sytuację komplikuje fakt, że niektóre wzory znaków były powtarzane, a subtelne różnice między nimi ujawnią się dopiero na czystych odbitkach, które — mam nadzieję — w większej liczbie przyniosą przyszłe badania.

tmp7d2e-1Nr 1 — 1648 r.
Nr 2 — ok. 1690 r. — początek XVIII w.
Nr 3 — I połowa XVIII w.
Nr 4 — lata czterdzieste XVIII w. (?) — 1790 r.
Nr 5 — lata dziewięćdziesiąte XVIII w
Nr 6 — II ćwierć XIX w.
Nr 7 — III ćwierć XIX w.

Znak Nr 1 rysunek i datowanie wg znaku na kielichu roboty monogramisty N?GS” opatrzonym inskrypcją fundacyjną z 1648 r„ z kościoła paraf, w Czersku (woj. bydgoskie)3.
Znak Nr 2 — rysunek i datowanie wg kielicha roboty M. Josta z kościoła paraf, w Piemązkowie \ Na stopie tego kielicha znajduje się pod kapeluszem biskupim herb Łodzią i litery C.I.O. EP.C., które odczytuję jako: Casimirus Johanes Opaliński Episcopus Culmensis (biskup ten siedział na stolicy chełmińskiej w latach 1683 — 1693). Czihak i Rosenberg wymieniają kilka obiektów opatrzonych bardzo podobnymi znakami a datowanych inskrypcjami na lata 1693—1705.
Znak Nr 3 rysunek i datowanie wg Czihaka (jego Nr 3) i Rosenberga (poz. 1889). Autorzy ci powołują szereg obiektów opatrzonych tym znakiem, których inskrypcje fundacyjne zamykają się w latach 1708—1744.
Znak Nr 4 — rysunek i datowanie wg relikwiarza opatrzonego datą 1790, roboty J.K. Krintza (1782 1820) z kościoła paraf, w Nowym Mieście Lubawskim5. Bardzo podobny (identyczny?) znak widnieje na kielichu roboty S. Tolckemita (czynny w latach 1728 1772) z kościoła paraf, w Szemborowie6. Analogiczny znak odnalazł Rosenberg (poz. 1891) na obiektach opatrzonych inskrypcjami z lat czterdziestych XVIII w. Wnosić stąd można, że ten sam lub podobny znak bito już znacznie wcześniej niż wskazany tu rok 1790.
Znak Nr 5 — rysunek i datowanie wg Czihaka (jego Nr 4) i Rosenberga (poz. 1892). Autorzy ci powołują szereg obiektów datowanych inskrypcjami z lat dziewięćdziesiątych XVIII w. Znak Nr 6 — rysunek i datowanie wg Czihaka (jego Nr 5) — autor ten odnalazł omawiany znak na obiektach opatrzonych inskrypcjami z 1833 i 1846 r. Taki sam znak, lecz obwiedziony dodatkową obwódką, odnalazł tenże autor (jego Nr 6) na obiekcie . wykonanym po 1848 r.7.
Znak Nr 7 — rysunek i datowanie wg pateny roboty J.G. Proella (czynny od ok. 1845 do ok. 1866 r.) z katedry w Pelplinie3. Na zabytku tym obok znaku miejskiego widnieje cecha próby z liczbą „12”.