RAFINACJA PLATYNY

Rafinacja platyny jest znacznie trudniejsza do przeprowadzenia niż wydzielenie czystego złota lub srebra. Przyczynia się do tego przede wszystkim duże pokrewieństwo platyny do prawie zawsze znajdujących się w jej stopach pokrewnych platynowców.

Rafinację platyny przeprowadza się wyłącznie na drodze mokrej. W tym celu zanieczyszczoną platynę tnie się na drobne kawałki i rozpuszcza na gorąco w wodzie królewskiej. Jeżeli platyna, zwłaszcza w większych kawałkach, nie rozpuszcza się w wodzie królewskiej lub rozpuszcza się bardzo trudno, świadczy to o tym, że zawiera większą ilość irydu. W celu umożliwienia rozpuszczenia takiego stopu stapia się go z 8-10-krotną ilością ołowiu, ogrzewając przez 4-5 godzin w temperaturze ok. 1000°C. Otrzymany stop granuluje się przez odlanie do wody i działa na niego silnie rozcieńczonym kwasem azotowym na gorąco. Pod działaniem tego kwasu rozpuszczają się metale — ołów, żelazo, miedź i pallad oraz nieznaczna ilość platyny i rodu; nie rozpuszczona zostaje prawie cała platyna.

Na nie rozpuszczoną platynę działa się rozcieńczoną wodą królewską o składzie 8 części HCl, 2 części HN03 i 90 części H20 i ogrzewa, przy czym platyna całkowicie się rozpuszcza, a nie rozpuszczona pozostaje cała ilość irydu i rutenu. Roztwór platyny zagęszcza się na parownicy porcelanowej przez częściowe odparowanie cieczy i — po oziębieniu — strąca platynę nasyconym roztworem salmiaku, przy czym platyna wydziela się w postaci pięknego żółtego osadu chloroplatynianu amonowego (NH4)2PtCl6.

Roztwór salmiaku przygotowuje się przez rozpuszczenie 50 g salmiaku w 100 ml gorącej wody. Przed użyciem roztwór ten należy oziębić. Gdy zachodzi przypuszczenie, że w roztworze obok platyny znajduje się również rod, przed strąceniem platyny należy dodać do roztworu chlorku sodowego, który spowoduje, że rod pozostanie w roztworze, a nie strąci się razem z platyną. Otrzymany osad chloroplatynianu amonowego odsącza się i przemywa rozcieńczonym do połowy roztworem salmiaku tak długo, aż spływająca ciecz będzie zupełnie bezbarwna. Po przemyciu osad suszy się i łagodnie żarzy, przy czym wydzielają się gęste dymy salmiaku. Po zniknięciu tych dymów osad silnie się praży i otrzymuje się szarą gąbkę platynową.

Pragnąc otrzymać zupełnie czystą platynę, ponownie rozpuszcza się gąbkę platynową w wodzie królewskiej, odsącza od znajdującego się jeszcze ewentualnie w platynie irydu i ponownie strąca ją salmiakiem. Gąbkę platynową topi się w tyglu z wypalonego wapienia lub z dobrej szamoty. Otrzymana platyna ma próbę 999/1000.